[O1] Opona pęknięta z boku - nie naprawia sie???

[qickare]

wow fajny ten twój kalendarz 6+

[Agamek12]

[O1] Opona pęknięta z boku - nie naprawia sie???

Wczoraj zdarzyło mi się nieszczęście: omijając korek najechałem na krawężnik przy prędkości około 30km/h i zepsułem oponę. Zepsucie polega na widocznym pęknięciu około 5mm na bocznej krawędzi opony. Dziura nie jest duza, bo po najechaniu na krawężnik przejechałem około 10km bez straty powietrza, zeszło ono dopiero podczas parkowania. ALE: dwa warsztaty wulkanizacyjne odmówiły mi naprawy tej gumy, bo według nich bocznych krawędzi sie nie naprawia - prawda to? Sprawa jest o tyle bolesna, że dotyczy Michelin Energy Saver 195/65/15 o przebiegu około 10kkm (prawie nowa guma)...

[szkoda]

prawda

[ Dodano: Pią 23 Kwi, 10 08:45 ]
myslałem, że dam Ci moją z zapasu, ale właśnie sprawdziłem i niestety mam inną

[Agamek12]

Dzięki szkoda...
Dodzwoniłem się do mojego warsztatu i powiedzili mi, że spróbują naprawić, ale gwarancji na szczelność mi nie dadzą... Trudno, jak się nie uda, to kupię nową...

[oizo]

Nie naprawia się raczej. To ryzyko. Chociaż kilka lat temu naprawiałem ale tylko wybulone nie dziurawe. Jak nie szkoda ci kasy to niech ci wkleja dużą łatkę i zrobią na gorąco ale koszt koło 100zl. zobaczysz czy wybuli itd.

[Agamek12]

Wiesz, ta dziura jest raczej mała - po najechaniu na krawężnik wyszedłem z auta sprawdzić czy coś złego się nie stało (po przejechaniu około 500m) - i powietrze nie schodziło. Po przejechaniu następnych 10km znów wyszedłem i opona wciąż była nabita. Dopiero po około 30min postoju zeszło powietrze. Nie było wybrzuszenia wiec zakładam, że wzmocnienie opony jest OK. Nic to - zobaczę co powiedzą fachowcy...

[liroyek]

ja bym nie ryzykowal, kupilbym nowa, skad wiesz jak kiedys w naglej sytuacji przy 180 km/h zachowa sie taka klejona ?? ile nowa kosztuje ? i co zrobiles tej feldze

[Agamek12]

Nowa opona to około 250zł...

[Guguś]

Agamek12, nie ma co ryzykować, co innego jakbyś sam autem się poruszał,

Jednak dwójkę dzieciaków wozisz. Zastanów się nad ewentualnymi konsekwencjami, zrób rachunek sumienia.

[AdamB]

Agamek12, na wsiach wulkanizatorzy naprawiają czasami takie przypadki, ale to tylko osobom którzy jeżdżą tylko na miejscu i z kasą są cienko. Normalnie się nie naprawia.

[carfan]

Ja bym nie ryzykował z naprawą tej opony. To jednak jest bezpieczeństwo nasze i innych. Moim zdaniem opona do wymiany :!:

[phrix]

Stanowczo nie naprawiać.

[t271828]

Nowa opona to około 250zł...

IMO zakup cenowo moze wyjsc podobnie jak latanie a jednak pewnosc jest wieksza

http://www.allegro.pl/item1006325558_opona_195_65r15_michelin_energy_saver_jak_nowa.html

Jeszcze dwie inne znalazlem na allegro w podobnej cenie z 7mm bieznika

[Big]

Nowa opona to około 250zł...

No i co ?? Nisko cenisz zycie i zdrowie swoje i swojej rodziny :evil:
Chłopie naprawić taką oponę i załozyć na auto rto jak jazda ze startymi klockami hamulcowymi i niewymienionym od 5 lat płynem hamulcowym.
To nie jest rowerek dla dziecka tylko samochód który wozi ciebie i twoją rodzinę !!

[Agamek12]

Nowa opona to około 250zł...

No i co ?? Nisko cenisz zycie i zdrowie swoje i swojej rodziny :evil:

A skąd taki wniosek? Kolejny raz próbujesz mnie zdyskredytować - o co Ci chodzi?

[Big]

Kolejny raz próbujesz mnie zdyskredytować - o co Ci chodzi?

O nic !! Kolego zadajesz po prostu strasznie dziwne pytania.
Opona rozwalona na boku a ty sie pytasz czy ja naprawiać. No sorry.
Czy jak masz dziurę w spodniach wizytowych to ją cerujesz i idziesz w takich na spotykanie biznesowe czy kupujesz nowe spodnie? A spodnie nie wpływaja na Twoje bezpieczenstwo.

A skąd taki wniosek?

Z twojej wypowiedzi. Przemyśl sobie jak sie ma 250 zł na nową oponę, do zycia i zdrowia twojej rodziny

[kazik4x4]

Jeśli ją naprawisz, to załóż ją koniecznie na tylne prawe koło, naprawionym do zewnątrz, o ile to nie jest opona kierunkowa.
Bedziesz widział stan wulkanizowanego miejsca, a jak Ci wystrzeli w drodze to nie ściągnie cię tak gwałtownie jak byś miał ją na przodzie, a jeśli już to ściągnie na pobocze a nie na czołówkę.


P.S. Sorry za małą dygresję: Pęknięta guma czasami daje ale i czasami zabiera życie.

[Guguś]

Temat można zamknąć, kolega zdecydował si ę na zakup drugiej opony.

[Agamek12]

Rozmawiałem właśnie telefonicznie z fachowcem od opon który stwierdził, że generalnie nie naprawia się opon uszkodzonych z boku. Tym niemniej są warsztaty podejmujace się naprawy ale jedynie wtedy, gdy uszkodzenie jest minimalne i po napompowaniu do minimum 3Atm (przed naprawą) nie widać w miejscu uszkodzenia żadnego "garba". Według niego moja opona nadaje się do naprawy, gdyż powietrze nie zeszło z niej natychmiast, a dodatkowo ja wczoraj po napompowaniu do ponad 2Atm nie widziałem "garba". Cóż, napiję zaraz gumę do ponad 3.5Atm i zobaczę, czy widać coś niepokojacego. Jeśli będę miał choćby cień wątpliwości - jutro odbieram nową gumę...
PS: naprawiałem już kiedyś trzy takie uszkodzenia na bocznej krawędzi opony (w Golfie po przecięciu 2 opon nożem, w poprzedniej Octavii po najechaniu na pręt) i warsztat nie protestował, dodatkowo przez kilka lat eksploatacji opon nic się złego nie działo.
PS2: kazik4x4, ta opona była z tyłu uszkodzeniem od zewnątrz...

Dziękuję wszystkim za rady i
PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEMATU.

[ Dodano: Pią 23 Kwi, 10 10:30 ]

Temat można zamknąć, kolega zdecydował si ę na zakup drugiej opony.

Na 99%...

[Maicroft]

Agamek12, A nie masz takiej na zapasie ?? Przelozyc, ta zlatac i na zapas.

Big, Widac nie kupujesz uzywanych aut, a jesli tak to w kazdym zmieniasz opony po zakupie ?? Bo przeciez NIGDY nie wiesz co dzialo sie z oponami przez kilka lat jazdy. Trzeba tez wyluzowac w teoriach o tym na czym kto oszczedza.

[ Dodano: Pią 23 Kwi, 10 14:52 ]
Odblokowuje, bo przez nieuwagę dopisałem post w temacie zamkniętym, a szanowny Kolega Big chciał się pożalić, w sprawie mojego nadużycia władzy, ale odpisałem mu, że może to zrobić osobiście.

[leszekmw]

a więc , przyjmuje się że poprzeczne rozcięcia można naprawiać , na życzenie klienta , gdy rozcięcie nie przebiega więcej niż przez trzy nitki płótna. większych nie należy naprawiać . oczywiście opona nie może mieć wybrzuszenia.

opona Agamka nie nadaje się do naprawy ponieważ jest uszkodzona zbyt blisko stopki , zakład który chciał ja naprawić nie zna się na swojej robocie.
ale są tacy fachowcy którzy zrobia wszystko byle wyrwać kasę od klient a potem to jakoś będzie.
narka

[Agamek12]

Cóż, po rozmowie z dwoma wulkanizatorami doszedłem do wniosku, że trzeba kupić nową oponkę ...

PS: na zapasie mam prawie nieużywaną Matador (chyba) Prima z końca 2003 roku - dżizasss, co za g.wno... wyje jak diabli...

PS2: coraz częściej mam wrażenie, że jeden z forumowiczów uzurpuje sobie prawo do znania się na wszystkim. Kolego, w czasie studiów wraz z kumplami wprowadziliśmy pojęcia bycia "głupio-mądrym" - nie bądz taki...